01. KOŁYSZ, BUJAJ, HUŚTAJ...
Wszyscy wiemy, że ruch usypia noworodki. Ale czy wiemy, dlaczego tak się dzieje? To pozostałość z czasów, gdy dziecko było jeszcze w brzuchu matki. Usypiało tam kołysane ruchem poruszającej się mamy. Malec budził się dopiero nocą, gdy kobieta pozostawała w bezruchu. Podobnie dzieje się po narodzinach. Noworodkowi rytmiczny ruch nadal kojarzy się z porą snu. Dlatego łatwiej i szybciej zaśnie, gdy będziemy go bujać na rękach, nosić w chuście, kołysać w hamaku lub kołysce, wozić w wózku.
02. OTULAJ I PRZYTULAJ
Noworodek nie lubi otwartych przestrzeni. Boi się ich, niepokoją go, źle się w nich czuje. To kolejna rzecz, która jest pozostałością po okresie prenatalnym. W brzuchu mamy rosnące dziecko ma coraz mniej miejsca, bo otulają je ściany macicy. Po porodzie odczuwa szok, bo nagle dookoła jest pustka. To dla niego coś nowego i niepokojącego, bo do tej pory to skulenie i ciasnota były naturalne i oznaczały bezpieczeństwo. Dlatego w uspokojeniu maluszka i utuleniu go do snu pomaga przytulanie do ciała rodzica – szczególnie mamy, której zapach doskonale zna (dla noworodka pachnie ona mlekiem, które ma aromat podobny jak wody płodowe). Dobrym sposobem jest też otulenie malucha np. bawełnianym kocykiem, tak by delikatnie (nie za mocno) unieruchomić jego rączki i nóżki. Niektóre dzieci lubią, gdy również ich główka jest otulona, np. ręką rodzica, zwiniętą pieluszką albo kocykiem rożkiem. Wszystko dlatego, że maluszek na tym etapie rozwoju słabo kontroluje swoje ruchy i może np. podrapać się ostrymi paznokietkami.
Otulając dziecko kocykiem, trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach, by nie zrobić mu przypadkowo krzywdy:
03. WYKORZYSTAJ BIAŁY SZUM
Co to jest? To jednostajny dźwięk, który przypomina ten wytwarzany np. przez odkurzacz, suszarkę lub okap kuchenny. Jego uspokajające działanie na noworodki można wytłumaczyć tym, że przypomina on dziecku środowisko panujące w brzuchu mamy, czyli przytłumione dźwięki oraz szum przepływającej krwi pępowinowej. Dlatego biały szum budzi u maluszka dobre skojarzenia. Pozwala mu też spać spokojniej, bo staje się zasłoną ochronną maskującą odgłosy świata zewnętrznego, które mogłyby go obudzić. Wprowadźmy te dźwięki od pierwszych dni życia dziecka. Włączane w porze drzemki i na noc będą wyraźnym sygnałem, że nadeszła lub wciąż trwa pora snu.
04. ZACIEMNIJ SYPIALNIĘ
Ciemność warunkuje produkcję melatoniny, czyli hormonu zapewniającego nam zdrowy, regenerujący sen. Dlatego wszyscy, niezależnie od wieku, najlepiej śpimy, gdy jest ciemno. Do tego w pierwszych miesiącach życia ciemność przypomina dziecku czas sprzed narodzin i działa na nie uspokajająco. Pomaga mu lepiej przesypiać noce: im ciemniej jest w sypialni, tym większa szansa na późniejszą porę porannej pobudki. Dopiero około drugich urodzin wyobraźnia dziecka może wywołać lęk przed ciemnością. Do tego czasu zaciemnienie jest sprzymierzeńcem rodziców. Wykorzystujmy je, by maluch zrozumiał, że nadszedł czas odpoczynku.
05. NIE PRZEMĘCZAJ MALUSZKA
Wielu rodziców popełnia błąd, zakładając, że dziecko będzie lepiej spało w nocy, jeśli nie dośpi w dzień i będzie bardziej zmęczone. Tymczasem jest wręcz odwrotnie. Mniej snu w ciągu dnia sprawia, że wieczorem w organizmie dziecka wytwarza się nadmiar adrenaliny utrzymującej organizm w czujności i kortyzolu, czyli hormonu stresu. Mimo zmęczenia maluszek nie jest w stanie zasnąć, a kiedy już mu się to uda, śpi płytko i niespokojnie. Zapamiętaj, mniej snu w dzień to więcej pobudek w nocy. Wypoczęte dziecko śpi zdecydowanie lepiej od przemęczonego.
06. POSTAW NA RYTUAŁY
Już od pierwszych dni życia dziecka warto korzystać z powtarzających się czynności, które będą zwiastowały maluszkowi, że zbliża się czas jego snu. Z czasem staną się one rodzajem rytuału, który będzie wyciszał maluszka i przyspieszał proces jego zasypania. Co może się stać elementami rytuału. Ważne, aby podczas tych czynności otaczała nas atmosfera spokoju relaksu.
07. DAJ DZIECKU PRZYTULANKĘ
Główną jej funkcją jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa, które daje mu pachnąca mamą zabawka. Dlatego warto nową lub świeżo wypraną przytulankę ponosić kilka godzin blisko ciała, by przesiąkła naszym zapachem. Mając ją przy sobie, maluch uspokaja się i wycisza. Przytulankę możemy wprowadzić już od piątego miesiąca życia. Dla takiego małego dziecka najlepszym rozwiązaniem jest kawałek materiału z doszytą główką zwierzątka lub muślinowe pieluszki. Łatwo chłoną zapachy i nadają się do ssania oraz miętoszenia w rączkach. Pluszowe zabawki nadają się dopiero dla dzieci, które skończyły rok. Pamiętajmy tylko, by nie było na niej żadnych małych elementów, które maluch mógł by oderwać lub odgryźć, co groziłoby połknięciem ich i zakrztuszeniem się.
JAKIE WYBRAĆ MIEJSCE NOCNEGO SNU NIEMOWLĘCIA?
KOŁYSKA
- Kołysanie uspokaja i pomaga zasnąć
- Daje poczucie bezpieczeństwa, bo ściany imitują uczucie otulenia
- Jest mniejsza niż łóżeczko - łatwiej wpasują się w małe przestrzenie
- Łatwiej ją przenosić
- Dziecko bardzo szybko z niej wyrasta
- Jest stosunkowo droga
- Trudniej dobrać odpowiedni i dobrej jakości materac (ze względu na wymiary)
- Trzeba często zdejmować i prać pokrowce
ŁÓŻECZKO
- Ma stabilną konstrukcję
- Można z niego korzystać przez lata
- Łatwo utrzymać w nim czystość
- Dzisiejsze łóżeczka mogą mieć funkcję bujania
- Zabiera dużo miejsca
- Nie jest łatwe w przenoszeniu
- Szczebelki bywają niebezpieczne
- Nie zapewnia bliskości, co niektórym noworodkom może utrudniać sen (dziecko nie widzi rodziców, nie czuje ich zapachu, nie słyszy oddechu)
ŁÓŻKO RODZICÓW
- Pozwala na bliskość z dzieckiem
- To rozwiązanie wygodne dla mam karmiących piersią, gdyż nie muszą wstawać w nocy z łóżka
- Wielu rodziców stresuje spanie w łóżku z niemowlęciem, bo boją się je przygnieść, z tego powodu nie śpią twardym snem, ale wciąż pozostają w czujności
DOSTAWKA DO ŁÓŻKA DOROSŁYCH
- Mama nie musi wstawać z łóżka, by nakarmić malucha
- Zapewnia bliskość rodzica z dzieckiem
- Jest tu więcej miejsca niż w kołysce
- Jest dość droga, a można z niej korzystać zaledwie kilka miesięcy